„Ale on już wszystko ma!” – często słyszymy, gdy poszukujemy prezentu dla bliskiej osoby. Z rowerzystami sprawa też nie jest prosta, ale podrzucamy siedem pomysłów, które mogą zaskoczyć nawet największych fanów jazdy na rowerze.
Bezpieczeństwo
Czasem bywa tak, że zapalony rowerzysta nie pała miłością do jeżdżenia z kaskiem, odblaskami, a czasem nawet z oświetleniem. Mikołajkowy prezent może być więc dobrą okazją, by zachęcić go do większego dbania o bezpieczeństwo. W końcu kto miałby odwagę schować głęboko w szafie podarunek od Mikołaja?
Ubiór
Na zewnątrz coraz chłodniej, więc odpowiednie ubranie może się okazać mikołajkowym strzałem w dziesiątkę. Można wybierać między czapkami, rękawiczkami, skarpetami oraz odzieżą termoaktywną lub wodoodporną.
Trening zimowy
Nie wszyscy rowerzyści wyznają zasadę: „Nie ma złej pogody na rower, są tylko źle ubrani rowerzyści”. Niektórzy po prostu niechętnie jeżdżą, gdy temperatura oscyluje wokół zera, ale to wcale nie znaczy, że z roweru muszą rezygnować. Takie osoby można obdarować trenażerem, rowerem stacjonarnym czy karnetem na siłownię.
Odżywianie
Część rowerzystów okres zimowy traktuje jako czas budowania masy mięśniowej, z kolei inni muszą zwracać uwagę na spożywane kalorie, ponieważ zapotrzebowanie rośnie, a pogoda nie sprzyja ich spalaniu. W tej sytuacji nietypowym, ale trafionym prezentem mikołajkowym mogą być odżywki, a nawet dieta pudełkowa.
Rozrywka
Należy pamiętać, że zapaleni rowerzyści żyją czymś więcej niż tylko wykręcaniem kolejnych kilometrów. Kolarska pasja to także śledzenie wyścigów, poznawanie historii i odkrywanie tajemnic tej dyscypliny sportu. A to wszystko przyjemniejsze staje się przy dobrej kolarskiej książce (np. Tour de France. Etapy, które przeszły do historii).
Gadżet
Nie każdy rowerzysta się do tego przyznaje, ale większość bardzo je lubi. Co prawda nie wszyscy z chęcią korzystają z wymyślnych gadżetów, ale już ciekawy bidon, chwytak na telefon czy licznik mogą sprawić bardzo miłą niespodziankę.
Kolarska podróż
Najbardziej szalony ze wszystkich pomysłów, ale przy tym zaskakujący i dający wielką frajdę. Zafundowanie biletu lotniczego do Francji, Włoch czy Hiszpanii, gdy rozgrywa się tam jeden z wielkich tourów, to gwarancja szczęścia zapalonego kolarza.
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl
