Zwykle nie trzeba daleko szukać, aby znaleźć inspirujące historie związane z rowerem. Czasami są to spektakularne zmiany zdrowotne, innym razem sukcesy związane z podnoszeniem świadomości na temat korzyści płynących z jazdy lub ze zdobywaniem funduszy na rozwój społeczności rowerowych. Dzięki takim historiom ludzie czują się zmotywowani do korzystania z roweru zarówno dla poprawy swojego zdrowia, jak i wspierania innych i robienia niezwykłych rzeczy.
Bohaterami tych opowieści coraz częściej są osoby obu płci, w różnym wieku, o różnym stanie zdrowia i pochodzeniu społeczno-ekonomicznym. Bo jazda na rowerze jest dla każdego i miło widzieć, jak ten niepozorny pojazd ma tak ogromny wpływ na ludzkie życie.
Oto kilka przykładów niezwykłych rzeczy, które ludzie zrobili przy pomocy dwóch kółek w ubiegłym roku.
Syryjki sprzeciwiły się tradycji, która nie pozwalała im jeździć na rowerze
Jedną z inicjatyw mających na celu zachęcenie kobiet na całym świecie do jazdy na rowerze jest kampania „I Want a Bike” przeprowadzona w Syrii. W ślad za innymi odważnymi kobietami, które w ciągu ostatnich lat promowały jazdę na rowerze w tym kraju, ruszyła grupa młodych rowerzystek. We współpracy z Federacją Sportową Północno-Wschodniej Syrii założyły one jedną z pierwszych w kraju organizacji rowerowych skoncentrowanych na kobietach. Nastawiony na osiągnięcie sukcesów zespół „I Want a Bike” zorganizował pierwszy wyścig rowerowy w 2021 roku i kontynuuje swoją misję – pomóc jak największej liczbie kobiet odkryć radość z jazdy na rowerze.
Sisters in the Wild sprawiają, że bikepacking jest bardziej różnorodny i dostępny dla kobiet
Sisters in the Wild to dynamiczna społeczność z siedzibą w Wielkiej Brytanii, tworząca środowisko, w którym kobiety mogą poczuć smak wolności, jaką daje jazda na rowerze. W 2021 roku zorganizowała weekend w Lake District, podczas którego kobiety z różnych środowisk i o różnym doświadczeniu spotkały się, żeby pokonywać jedne z najlepszych dróg szutrowych w kraju. Do Lake District zjechały się kolarki długodystansowe, mechaniczki rowerowe, osoby tylko dojeżdżające rowerem do pracy oraz takie, które nigdy wcześniej nie jeździły w terenie. Dzięki tej różnorodności powstało idealne środowisko do uprawiania nowej pasji, dzielenia się wiedzą i doświadczeniem.
Wielkie kolarskie nazwiska łączą siły, aby pomóc Afganistanowi
Dzięki współpracy Sylvana Adamsa, właściciela męskiej drużyny UCI WorldTeam Israel Start-Up Nation, organizacji pozarządowej IsraAID, różnych rządów, Azjatyckiej Konfederacji Kolarskiej (ACC) oraz FIFA UCI udało się pomóc w ewakuacji 125 obywateli Afganistanu. Znaleźli się wśród nich kolarki, członkowie organów zarządzających kolarstwem, artyści, sędzia oraz kilkoro dziennikarzy i działaczy na rzecz praw człowieka. Wszystkim udało się dotrzeć do Europy przez stolicę Albanii, Tiranę. Trzydzieści osiem osób osiedliło się w Szwajcarii, a pozostałe pojechały do Kanady, Francji, Izraela i USA.
Irackie kobiety organizują rajd dla wolności i bezpieczniejszej infrastruktury rowerowej
Wiosną 2021 roku w Mosulu w Iraku odbył się rajd rowerowy kobiet. Złożona z około 35 zawodniczek w wieku od 15 do 30 lat grupa przejechała ulicami starego miasta, aby zachęcić więcej dziewcząt i kobiet do jazdy na rowerze oraz zwrócić uwagę na potrzebę odbudowy zrujnowanych dróg i całej infrastruktury rowerowej.
Odważnym posunięciem, demonstrującym zaangażowanie w zapewnienie lepszej przyszłości kolejnym pokoleniom, był fakt, że wydarzenie rozpoczęło się w Wielkim Meczecie al-Nuri. Lokalizacja ma znaczenie symboliczne, ponieważ właśnie to miejsce wybrał przywódca Państwa Islamskiego na swoje przemówienie, by ogłosić Mosul samozwańczym kalifatem. Wiele lat później miasto wciąż się odbudowuje, ale te odważne kobiety stały się inspirującym symbolem postępu, który osiągnięto do tej pory.
Cycling Without Age rośnie w siłę
Cycling Without Age, globalny ruch zapoczątkowany w Danii, kontynuuje swoją misję dzielenia się radością i wolnością płynącą z jazdy na rowerze z seniorami. Inicjatywa zyskała popularność wśród osób starszych podczas pandemii, która znacznie ograniczyła ich kontakty społeczne. „To mi przywraca młodość!” – wykrzyknął jeden z seniorów z Londynu w Ontario, który polubił regularne wycieczki rowerowe dzięki wolontariuszom zaangażowanym w ten ruch.
https://www.instagram.com/p/CP2Zn2stzC0/?utm_source=ig_embed
Rowerzysta ratuje życie drugiemu rowerzyście
Dr Jesse Coenen nie spodziewał się, że w dniu wolnym od pracy wykona operację chirurgiczną w środku lasu. Lekarz medycyny ratunkowej w szpitalu Hayward Area Memorial Hospital w Wisconsin jechał jesienią szlakiem rowerowym Cuyuna Lakes w Minnesocie, kiedy to natknął się na nieprzytomnego mężczyznę otoczonego przez sanitariuszy desperacko próbujących go zaintubować.
Mężczyzna ten spadł z roweru i szybko tracił oddech. Dr Coenen musiał wykonać na miejscu krikotyrotomię w trybie nagłym, wkładając rurkę przez nacięcie w gardle, aby pomóc mężczyźnie oddychać. Procedura zakończyła się sukcesem i uratowała życie Toddowi Van Guilderowi.
Nastoletni rdzenny mieszkaniec Kanady działa dla przyszłości swojej społeczności
Rylee Nepinak nie miał doświadczenia jako rowerzysta, kiedy zdecydował się pojechać z Vancouver do Halifaxu. Czuł, że musi coś zrobić, aby zwiększyć świadomość na temat samobójstw wśród nastoletnich rdzennych mieszkańców Kanady, a zwłaszcza kryzysu rozwijającego się w Tataskewayak Cree Nation w Manitobie. Nepinak nie tylko przejechał całą trasę, ale też udało mu się zebrać ponad 27 000 dolarów dzięki internetowej zbiórce pieniędzy.
Rylee zakończył swoją podróż w porcie w Halifaksie wraz z kilkoma członkami Tataskweyak Cree Nation, którzy przejechali przez cały kraj, aby się z nim spotkać. Świadkiem tej sceny była grupa około 20 osób niosących transparenty z hasłem „Każde dziecko ma znaczenie” i zdjęcia swoich bliskich, którzy popełnili samobójstwo.
Najstarsza gazeciarka w Wielkiej Brytanii nieustająco umila sąsiadom poranki
Pauline Bridge rozpoczęła pracę jako roznosicielka gazet około dziesięciu lat temu i planuje kontynuować ją do dziewięćdziesiątki. Każdego ranka wskakuje na swój 40-letni rower i niezależnie od pogody rozwozi gazety wśród swojej społeczności. Przez te wszystkie lata pani Bridge dostarczyła około 50 000 gazet i przejechała około 5000 mil.
Jak widać, społeczność rowerowa jest pełna ambitnych i bezinteresownych ludzi, którzy zaskakują i zachwycają swoją kreatywnością i determinacją. To był naprawdę trudny dla wielu z nas rok, więc tym bardziej jesteśmy szczęśliwi, że możemy podzielić się tymi krzepiącymi historiami.
Mamy nadzieję, że 2022 rok przyniesie ich o wiele więcej!
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl
