Każdy rowerzysta, który kiedykolwiek jeździł w ujemnych temperaturach, zna ból zmarzniętych dłoni i stóp. Zimne kończyny odbierają całą radość z jazdy, a czasami dłuższa ekspozycja na zimno może być nawet niebezpieczna.
Podczas gdy niektórzy odstawiają rowery na zimę, aby uniknąć marznięcia, zagorzali fani dwóch kółek kręcą kilometry przez cały rok. Jazda, gdy spada temperatura, to wyzwanie, ale mamy kilka wskazówek, jak rozgrzać zimne stopy i dłonie.
Dlaczego dłonie i stopy marzną?
Poza oczywistym faktem, że marzną, ponieważ na zewnątrz jest chłodno, jest jeszcze ten powód, że ciało reguluje swoją wewnętrzną temperaturę. Gdy robi się zimno, w organizmie uruchamia się alarm, a wtedy krew kieruje się do tułowia, aby chronić ważne narządy i zapewnić ich normalne funkcjonowanie. To powoduje, że naczynia krwionośne, które na co dzień służą Twoim dłoniom i stopom, zwężają się, przekierowując przepływ krwi od nich do tułowia. Nie dotyczy to wszystkich ludzi w równym stopniu – niektórzy są bardziej podatni na zimne dłonie i stopy. Jeśli należysz do tego grona, to wiesz, o co chodzi.
Badania pokazują, że kobiety częściej cierpią z powodu ujemnych temperatur niż mężczyźni. Jednak nikt nie powinien ignorować marznących dłoni i stóp. Poza zepsuciem przyjemności z jazdy dłuższa ekspozycja na zimno może prowadzić do potencjalnie poważniejszych problemów zdrowotnych, takich jak uszkodzenie nerwów i odmrożenia. Jest kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby utrzymać odpowiednią temperaturę ciała i zapobiec marznięciu stóp i dłoni.
Utrzymuj tułów w cieple
Wiemy już, że spadek temperatury pobudza układ krwionośny i wysyła krew do centralnej części ciała, aby utrzymać je w cieple i pozwolić mu normalnie funkcjonować. Dlatego utrzymanie w pierwszej kolejności ciepła tułowia zapobiegnie alarmowi lub opóźni jego włączenie się. Pomoże Ci w tym wysokiej jakości bielizna termoaktywna, zwłaszcza taka, która ma właściwości odprowadzające pot i wilgoć ze skóry oraz regulujące temperaturę. Zawsze czytaj etykiety i bierz pod uwagę zwłaszcza produkty wykonane z włókien naturalnych, takich jak wełna merynosowa.
Poszukaj bielizny termoaktywnej z wiatroszczelnym panelem na klatce piersiowej i rękawach. Nie wszystkie koszulki rowerowe zapewniają ochronę przed wiatrem, ale wtedy dobranie odpowiedniej warstwy bazowej załatwi sprawę. Chłód powodowany wiatrem jest nieunikniony na rowerze, zwłaszcza podczas jazdy zimą. Sprawia on, że ujemne temperatury są znacznie bardziej odczuwalne. Zatrzymanie zimna u źródła pomoże utrzymać komfortową temperaturę ciała.
Kamizelki są świetną odzieżą chroniącą przed zimnym wiatrem i pomagającą zachować ciepło. Są lekkie, wygodne, kompaktowe i łatwe do przechowywania w tylnej kieszeni koszulki. Możesz nosić je pod koszulką jako dodatkową warstwę chroniącą przed wiatrem. Jeśli zaczyna Ci się robić zimno, pedałuj szybciej! Samo podkręcenie tempa w sposób naturalny zwiększy przepływ krwi i podniesie wewnętrzną temperaturę. Pamiętaj, aby uzupełniać utracone podczas jazdy kalorie, i regularnie się nawadniaj. Obie te rzeczy pomagają uniknąć spadków temperatury ciała.
Wybierz odpowiednie rękawiczki
Nie wszystkie rękawiczki rowerowe są równie dobre na zimę. Najlepszą ochronę przed mrozem stanowią takie, które zapewniają ciepło, oddychalność i swobodę ruchów palców. Nie zapomnij też o dotykowych końcówkach palców do obsługi smartfona. Nowoczesne tkaniny techniczne sprawiają, że grubsze nie zawsze znaczy lepsze. Unikaj też luzu w rękawiczkach – musisz móc bezpiecznie i wygodnie zmieniać biegi, hamować i kontrolować rower.
Sprawdź, czy wybrana przez Ciebie para rękawic ma wiatroszczelną, wodoodporną i oddychającą membranę (sama ochrona wodoodporna to za mało!), zwłaszcza jeśli mieszkasz tam, gdzie często pada i wieje. Dokładnie też przeczytaj zalecany zakres temperatur. Długi mankiet rękawiczki, który zachodzi na rękaw koszulki, to dodatkowy plus, bo zapobiega przedostawaniu się wiatru do środka rękawa.
Jeśli tradycyjne rękawiczki nie rozgrzeją Twoich lodowatych dłoni, pomyśl o takich w stylu homara, jak Giro 100 Proof Glove, które okrywają palce razem, co pozwala jeszcze lepiej utrzymać ciepło.
Jeśli nie możesz znaleźć tego, czego szukasz, w sekcji rowerowej, przejdź do działu narciarskiego, gdzie znajdziesz więcej opcji. Ponieważ ubieranie się warstwami utrzymuje stabilną temperaturę ciała, zrób to samo z dłońmi, wkładając pod rękawiczki lekkie jedwabne lub wełniane wkładki.
Twoje dłonie potrzebują jeszcze więcej ciepła? Podaruj sobie wodoodporne podgrzewane rękawice rowerowe Sealskinz z wbudowanymi elementami grzewczymi. Wystarczy je naładować i kontrolować ilość potrzebnego ciepła. Prawda, że to niesamowite? Jeśli planujesz długą przejażdżkę, kup kilka jednorazowych podgrzewaczy do rąk – takich, które łamiesz i którymi potrząsasz, aby zaczęły wytwarzać ciepło. Jedna sztuka w każdej rękawicy pomoże utrzymać dłonie w cieple przez co najmniej kilka godzin.
Chroń i zakrywaj stopy
Buty letnie są zaprojektowane tak, aby stopy miały przewiew. To nie najlepsza funkcja na zimę. Jeśli masz w szafie tylko jedną parę butów rowerowych, zaklej otwory wentylacyjne w dolnej części podeszwy porządną taśmą, aby stopy były ciepłe, a przepływ powietrza ograniczony do minimum. Kontynuuj zaklejanie, zaczynając teraz od wewnętrznej strony pod wkładką, i nie zapomnij o tych otworach na zaciski.
Niektórzy zalecają używanie Blu Tack zamiast taśmy, ale usunięcie go, gdy pogoda się poprawi, jest nie lada wyzwaniem, dlatego zastanów się, zanim to zrobisz. Jeśli masz do dyspozycji drukarkę 3D, możesz zrobić własne osłony na otwory wentylacyjne pasujące do Twoich butów!
Czy wiesz, że specjalne zimowe buty rowerowe naprawdę istnieją? Są zaprojektowane jak zwykłe buty zimowe i zapewnią stopom suchość, ciepło i komfort w najchłodniejsze dni. Doskonałym przykładem takiego obuwia są Shimano SH-MW701 – to z pewnością dobra inwestycja w ciepło Twoich wiecznie zimnych stóp.
Jeśli nie masz zimowych butów rowerowych, niezbędne będą ochraniacze z wodoodporną i oddychającą membraną. Skarpety termiczne także są koniecznością podczas jazdy w zimne dni, a przed założeniem ochraniaczy na obuwie włóż pod nie starą parę zimowych wełnianych skarpet. Wiąże się to oczywiście z wycięciem dziur na zaciski w skarpetkach i może wymagać większego rozmiaru ochraniaczy na buty, niż w przypadku gdy zrezygnujesz z zakładania skarpet. Niech całość konstrukcji nie będzie zbyt ciasna, ponieważ może ograniczyć przepływ krwi i spowodować drętwienie stóp.
Jeśli wiatr podczas zimowej przejażdżki jest Twoim największym wrogiem, zawiń palce u stóp w skarpetkach w folię aluminiową, aby zapobiec ich marznięciu. Zakryj tylko palce i przednią część stóp, żeby mogły oddychać i się nie spociły, bo jeśli są wilgotne, podczas minusowych temperatur to prawdziwy dramat. Zwykła folia aluminiowa utrzyma ciepło i stworzy barierę ochronną przed wiatrem. Kolejną opcją do rozważenia jest założenie ochraniaczy na palce przed ochraniaczami na buty.
Podgrzewacze do rąk znów mogą się przydać. Tym razem umieść je między butami a ochraniaczami, najlepiej jak najbliżej palców. Jeśli nadal Ci mało, to poszukaj ocieplanych baterią USB kaloszy – tak, one istnieją!
Znajdź przytulną kawiarnię
Jeśli wszystko inne zawiedzie, to po kilku godzinach jazdy znajdź przytulną kawiarnię, w której możesz zamówić ulubiony gorący napój i pyszne ciasto na rozgrzewkę. Jeśli masz bardzo zimne stopy, zdejmij buty na kilka minut. Jeśli rękawiczki lub kalosze są wilgotne, zdejmij je i umieść na grzejniku. Rzeczy będą przyjemnie ciepłe, gdy będziesz gotowy do wyjścia. Jednak miej na nie oko i upewnij się, że grzejnik nie jest zbyt gorący. Nie chcesz chyba uszkodzić swoich starannie dobranych akcesoriów?
Życzymy Ci wielu udanych zimowych przejażdżek i ciepłych rąk oraz nóg!
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl
