Dla wielu wypicie zimnego piwa po ciężkiej jeździe na rowerze jest ważnym rytuałem, który spaja grupy rowerowe. Jednak jeśli chodzi o regenerację, sen i wydajność, piwo może szkodzić. A co z bezalkoholowym? Jakie są najważniejsze powody, aby rozważyć je zamiast piwa z procentami?
Piwo bezalkoholowe to napój izotoniczny
Niektórzy rowerzyści żartują, że piwo to najlepszy napój dla sportowców. Co ciekawe, w przypadku piwa bezalkoholowego byłoby to dość bliskie prawdy, dlatego że jest ono napojem izotonicznym. Ma bardzo zbliżoną osmolalność do krwi, co oznacza, że szybko się wchłania, podobnie jak izotoniki. Z kolei zwykłe piwo to napój hipertoniczny, który wchłania się wolniej i może nawet powodować dyskomfort trawienny.
Lepszy smak
Jeśli już dawno zrezygnowałeś z piw bezalkoholowych, bo Ci nie smakują, może czas dać im kolejną szansę. Dawniej podczas ich produkcji stosowano ogrzewanie lub filtrację w celu usunięcia alkoholu ze zwykłego piwa, co pogarszało ich smak. Dzisiejsi piwowarzy wymyślili natomiast zupełnie nowy system, który znacznie lepiej zachowuje prawdziwy smak piwa. Jeśli zdecydujesz się na IPĘ bezalkoholową, będzie smakować jak zwykła, podobnie zresztą jak lager.
Jest dobre na zmęczenie smakowe
Po kilkugodzinnym popijaniu słodkich napojów na rowerze prawdopodobnie poczujesz chęć odmiany. Nazywa się to zmęczeniem smakowym i jest ono często spotykane u kolarzy i innych sportowców wytrzymałościowych. Piwo bezalkoholowe może więc być gorzką alternatywą, która przypadnie Ci do gustu.
Jest niskokaloryczne
Piwo bezalkoholowe to świetna opcja dla tych, którzy chcą ograniczyć spożycie kalorii. Producenci piwa jasnego obiecują to samo, ale często obniżają kalorie kosztem smaku. Piwa bezalkoholowe mają mniej kalorii dzięki zmniejszeniu zawartości alkoholu, a jednocześnie zachowują swoje smaczne i aromatyczne właściwości. Małe bezalkoholowe ma tylko 60 kcal – w porównaniu z aż 150 kcal w małym piwie alkoholowym.
Nie osłabia koncentracji
Spożywanie zwykłego piwa przy lekkim odwodnieniu po wysiłku sprawia, że efekty są znacznie bardziej zauważalne. Poza tym, wsiadanie do samochodu nawet po minimalnej dawce alkoholu naraża życie i zdrowie wszystkich uczestników ruchu drogowego. W związku z powyższym piwo bezalkoholowe to świetna opcja, jeśli chcesz mieć pewność, że zachowasz pełną koncentrację podczas kierowania samochodem.
Nieważne, czy chcesz ograniczyć spożycie alkoholu czy kalorii, piwo bezalkoholowe jest świetną opcją – właśnie dlatego, że smakuje jak piwo. Nadal możesz brać udział w rytuale wypicia po wyczerpującej jeździe jednego małego z pianką i cieszyć się towarzystwem rowerzystów takich jak Ty.
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl
