Mówią, że porównywanie się zabija radość z własnych osiągnięć. Jeśli zacząłeś sezon od przeglądania zeszłorocznych rekordów i średnich prędkości, wiesz, co to oznacza. Pobijanie swoich starych rekordów jest dobrym motywatorem, ale musi być właściwie przeprowadzone. Zobaczmy, jak uniknąć błędów na początku sezonu kolarskiego.
Realistycznie oceniaj swoją aktualną kondycję
Wszyscy rowerzyści mają swoje ulubione wskaźniki, które nieustannie starają się poprawiać. Śledzenie mocy wyjściowej, tętna, czasu kursu, stosunku mocy do masy lub liczby kilometrów pokonanych w danym miesiącu jest motywujące pod warunkiem, że nie skupiasz się na przeszłości i statystykach z poprzedniego sezonu. Dlaczego? Ponieważ niepotrzebnie odwraca to uwagę od tego, w jakiej formie jesteś teraz i co masz zrobić, aby osiągnąć nowy rekord życiowy.
Rozwiązanie: Spójrz uczciwie na swoją kondycję na początku tego sezonu. To, że jesteś obecnie w innym miejscu, niż byłeś pod koniec ubiegłego, jest normalne. Może udało Ci się wyleczyć stare kontuzje i ból oraz wzmocnić się, jeżdżąc poza sezonem, ale prawdopodobnie rzadziej wsiadałeś na rower. Oznacza to, że będziesz potrzebować trochę czasu, aby odzyskać optymalną wytrzymałość i moc. Weź to pod uwagę i pracuj nad podstawowymi kilometrami, stopniowo zwiększaj intensywność treningów i obserwuj, jak Twoje wyniki poprawiają się z tygodnia na tydzień. Takie podejście przyniesie lepsze wyniki i bardziej Cię zmotywuje niż próba natychmiastowego wyrównania wyników z poprzedniego sezonu.
Nie oglądaj się na innych
Niektórzy porównują się z własnymi statystykami, podczas gdy część mierzy się z innymi rowerzystami: partnerami treningowymi, przyjaciółmi, członkami zespołu kolarskiego lub rywalami podczas wyścigów. W tym drugim przypadku za każdym razem, gdy słyszysz o wynikach innych, pojawia się myśl, że Ty też powinieneś takie mieć. Łatwo jest wtedy zwątpić w siebie i pominąć ważne elementy treningu. Każdy rowerzysta musi skupić się na czymś innym w swoim przygotowaniu, aby stawać się lepszym. Właśnie dlatego patrzenie na innych i dostosowywanie się do tego, co robią, na dłuższą metę Ci nie pomoże.
Rozwiązanie: Przygotuj swój plan treningowy. To najlepsze zabezpieczenie przed zejściem z kursu podczas treningu. Jeśli nigdy tego nie robiłeś, skorzystaj z naszego planu treningowego na 50 km dla początkujących. Jeśli masz już jakieś doświadczenie, zapoznaj się z naszym przewodnikiem na temat tego, jak zbudować własny plan treningów rowerowych. Przeczytanie kolejnego artykułu z tej serii pomoże Ci uniknąć typowych błędów w planach treningowych na początku sezonu.
To, co jeszcze możesz zrobić, to znalezienie trenera. Dzięki temu będziesz na bieżąco z treningami i skupisz się na tym, co w nich ważne. Możesz omówić z nim to, czego próbują Twoi przyjaciele i konkurenci, ponieważ dobry trener pomoże Ci określić, w czym i z kim warto się porównywać.
Następny artykuł z serii Błędy popełniane na początku sezonu.
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl
