Kiedy klienci w grudniu 2020 roku weszli do delikatesów w Palm Harbor na Florydzie, oprócz półek z żywnością i innymi produktami natknęli się na stos dziecięcych rowerów. Ci bardziej ciekawscy, kiedy zapytali o osobliwą górę zbudowaną z rowerów, dowiedzieli się, że wszystkie te pojazdy już niedługo dotrą do dzieciaków pochodzących z trudnych środowisk.
To nie była pierwsza akcja charytatywna zorganizowana przez Georgesa Elou, właściciela Shlomo Gourmet Subs i Deli. W 2020 odbyła się już dziewiąta edycja i mimo trudności wynikających z wybuchu pandemii Covid-19 (oraz związanym z tym niedoborem rowerów) okazała się bardzo udana, jeśli chodzi o zbiórkę rowerów i datki. Lokalna społeczność włączyła się w działania z pełnym entuzjazmem.
W Wigilię tak zwana Armia Szlomo zebrała się przy delikatesach, przemierzyła parking, a następnie zaczęła paradować z rowerami po ulicy.
Georges nie reklamował tego wydarzenia, ponieważ uważa, że akcje charytatywne nie powinny być organizowane na pokaz. Dlatego polegał na starym dobrym słowie, które wyjdzie z jego ust, a następnie zostanie przekazane dalej. Dzięki tej metodzie prawie 300 dzieciaków otrzymało nowy środek transportu.
„Dla młodego człowieka rower to coś więcej niż zabawka. To wolność” – skomentował Georges.
Wielkie brawa dla niego i dla wszystkich, którzy uczestniczyli w tym wydarzeniu!
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl