Gdy w zaciszu domowym obserwujesz kolarzy biorących udział w Tour de France, wydaje Ci się, że wiesz, co powinni zrobić w przypadku zmęczenia. Ale czy jest to tak samo oczywiste, kiedy to Ty podczas pedałowania musisz sobie poradzić z wyczerpaniem? O tym, jak uniknąć czterech najczęstszych błędów popełnianych w stanie zmęczenia, dowiesz się z tego artykułu.
Kiedy odżywianie wymyka się spod kontroli
Ludzie, kiedy są zmęczeni jazdą na rowerze, mają tendencję do robienia jednej z dwóch rzeczy. Stają się przesadnie wybredni, nic im nie smakuje i niemal przestają jeść, albo przeciwnie – myślą, że większa ilość jedzenia pozwoli im pokonać zmęczenie, i przejadają się. Żadna z tych postaw nie jest oczywiście dobra dla zdrowia.
Aby temu zapobiec, przygotuj odpowiednią strategię nawadniania i odżywiania przed rozpoczęciem potencjalnie wyczerpującego wyścigu. Trenuj z zapasem wody, pożywienia i suplementów, które zamierzasz przyjmować podczas wyścigu, i spożywaj je w takiej samej ilości. Pozwoli Ci to ustalić, co działa korzystnie, oraz dowiedzieć się, jak reaguje Twój organizm.
Ćwiczenia i treningi sprawiają, że odżywianie staje się bardziej automatyczne. Kiedy jesteś wyczerpany, podejmujesz impulsywnie nie najlepsze decyzje. Jedzenie i picie na autopilocie pomaga mieć je pod kontrolą i zwiększa szanse, że postąpisz rozsądnie.
Kiedy stajesz się nieuważny
Rowerzyści, kiedy są zmęczeni jazdą, przestają uważać na otoczenie. Koncentrują się na pedałowaniu oraz dotarciu do mety i nic więcej nie ma znaczenia. Instynkt przetrwania pomaga, jeśli jesteś już blisko celu, w pozostałych przypadkach niekoniecznie. Kiedy jadący na rowerze zamyka się w sobie, przestaje zwracać uwagę na drogę oraz nie je ani nie pije. Zwłaszcza to ostatnie może doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Radzenie sobie z takim stanem wymaga praktyki. Trzeba być czujnym i rozpoznawać wczesne sygnały ostrzegawcze. Łatwiej jest je oczywiście dostrzec u innych rowerzystów, więc jeśli zauważysz, że Twój znajomy wydaje się nieobecny, powiedz mu o tym i upewnij się, że je i pije podczas pedałowania.
Kiedy odmawiasz pomocy
Wyczerpani zawodnicy podejmują błędne decyzje, a najczęstsza z nich to odmowa przyjęcia jakiejkolwiek pomocy. Może nią być towarzystwo innego rowerzysty, skorzystanie z punktu pomocy czy napicie się i zjedzenie czegoś. Jeśli chodzi o to ostatnie, bądź wytrwały. Kiedy Twój towarzysz w końcu zje batona energetycznego, którego mu proponujesz, i po kilku minutach poczuje się znacznie lepiej, podziękuje Ci za ten gest.
Najtrudniejsze jest nakłonienie zmęczonego rowerzysty do wyznaczenia sobie odpowiedniego tempa. Jeśli nie ma on już sił, to prawdopodobnie nie będzie oczekiwał od Ciebie dostosowania tempa jazdy do siebie, żeby Cię nie spowalniać. W takiej sytuacji szybkie dotarcie do następnej stacji pomocy może mieć ogromne znaczenie. Jeśli rowerzysta przyjmie ofertę wsparcia, utrzymuj stałą prędkość, ale nie zmuszaj go do przyspieszania.
Kiedy tracisz morale
Wyczerpanie wzmacnia negatywne myśli i sprawia, że wydaje się, że nie dasz rady dojechać do celu. Jeśli nie będziesz z nimi walczyć, szybko się poddasz. Dlatego gdy zauważysz negatywną myśl, spróbuj zmienić ją w pozytywną. Skorzystaj ze swojego doświadczenia i przypomnij sobie wszystkie trudne sytuacje, w których się znalazłeś i z których udało Ci się wyjść. Ćwicz to podczas treningów, a kiedy nadejdzie zmęczenie podczas zawodów, będziesz gotowy, aby sobie pomóc.
Mamy nadzieję, że nasze podpowiedzi pomogą Ci cieszyć się jazdą na rowerze, a gdy poczujesz zmęczenie, po prostu zrobisz sobie przerwę na relaks bez wyrzutów sumienia. Oczywiście tylko po to, żeby potem znów z radością wskoczyć na rower.
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl