Ciężkie pojazdy transportowe stanowią duże zagrożenie dla rowerzystów miejskich. Według badań przeprowadzonych w europejskich miastach obecność ciężarówek okazała się zwiększać ryzyko wypadków. Ponadto kolizje z ich udziałem mają poważniejsze konsekwencje.
Ciężarówki odpowiedzialne są za nawet 25% zgonów rowerzystów
W unijnej bazie danych CARE w 2015 r. odnotowano 283 wypadki śmiertelne z udziałem rowerzystów spowodowane przez kierowców ciężarówek. Stanowiło to prawie 14% wszystkich ofiar śmiertelnych na rowerach w UE. Jednak wskaźnik ten wzrósł do prawie 25% w krajach takich jak Dania, Estonia, Irlandia czy Słowacja. Najwyższy odsetek jest obecnie w Londynie, gdzie ciężarówki zostały zidentyfikowane jako najczęstszy pojazd powodujący śmierć rowerzystów od ponad dwóch dekad. Dlaczego samochody ciężarowe są coraz bardziej niebezpieczne dla rowerzystów? Co rowerzyści mogą zrobić, aby skutecznie chronić się przed nimi w gęstym ruchu miejskim?
Mylne założenia i częste błędy
W przeprowadzonych badaniach zidentyfikowano najbardziej zauważalne czynniki ryzyka prowadzące do wypadków ciężarówek i rowerów. Wśród najczęściej wymienianych powodów należy wskazać błędne założenie rowerzystów o zdolności kierowcy ciężarówki do ich zobaczenia oraz błędne oczekiwania co do tego, jak ciężarówki będą poruszać się po ulicach. Z kolei nieprawidłowo ustawione lusterka boczne i brak świadomości możliwych martwych pól zostały podkreślone jako jedne z najbardziej istotnych powodów wypadków powodowanych przez kierowców ciężarówek.
Ponieważ w nadchodzących latach rowerzyści wciąż będą dzielić drogę z ciężarówkami, zrozumienie punktu widzenia kierowców przez rowerzystów może okazać się bardzo pomocne. Pomimo profesjonalizmu i wysokich umiejętności kierowcy to tylko ludzie, co czyni ich omylnymi. Biorąc pod uwagę samą masę samochodów ciężarowych, najmniejsze przeoczenie może mieć fatalne konsekwencje dla rowerzysty.
Rowerzyści, dajcie ciężarówkom miejsce
Ponieważ niewielu rowerzystów miało kiedykolwiek okazję prowadzić ciężarówkę, zwykle przeceniają zwrotność dużego pojazdu. Podczas skręcania może on (a dokładnie część naczepy) wjechać na trasę przejeżdżającego rowerzysty i uderzyć go. Umiejętność przewidywania ruchów ciężarówki to najlepszy sposób zapobiegania kolizji. W ruchliwych miastach kierowcy samochodów ciężarowych mają problemy z dopasowaniem się do wąskich ulic, zwłaszcza podczas skręcania. Jeśli zauważysz, że sygnalizują skręt (nieważne, czy w lewo, czy w prawo), zwolnij i pozwól im najpierw wykonać manewr. Rozmiar ich pojazdu nie oznacza, że mają więcej praw drogowych niż Ty, ale prawdopodobnie Ty pierwszy zauważysz ciężarówkę, zanim kierowca zorientuje się, że jesteś w pobliżu. Próba przeciśnięcia się obok, kiedy skręca, jest niepotrzebnym ryzykiem dla wszystkich.
Problemy w martwym polu
W przypadku ciężarówek jest to jeszcze bardziej skomplikowane, ponieważ ich kabiny są podniesione ponad poziom jezdni. Podstawowa rada mówi, że jeśli nie możesz zobaczyć kierowcy w żadnym z lusterek, jest ryzyko, że kierowca również nie zobaczy Ciebie. Ostatnio w social mediach pojawiło się zdjęcie pokazujące martwe pola ciężarówek. Widać na nim, że osoby zebrane we wskazanych obszarach wokół pojazdu zostały oznaczone jako niewidoczne dla kierowcy. Obszary te były zaskakująco duże nie tylko z przodu i za ciężarówką, ale także po bokach. Dlatego kierowcy ostrzegają rowerzystów przed znajdowaniem się na nich, nawet jeśli korzystają z pasa rowerowego.
Nigdy też nie czekaj blisko przedniej części ciężarówki, ponieważ musisz być nawet kilka metrów przed nią, aby być widocznym. Na światłach najlepiej pozostań w pewnej odległości od niej, a gdy zapali się zielone, kontynuuj jazdę mając na uwadze pozycję ciężarówki. Kiedy musisz ją wyprzedzić, zrób to na prostym odcinku, na którym jest jasne, że kierowca nie skręci niespodziewanie w Twoim kierunku.
W przeciwieństwie do tego, co napisaliśmy niedawno, brytyjski kierowca ciężarówki Clive Matthews powiedział „Forbesowi”, że kiedy wszystkie lusterka są używane w sposób odpowiedzialny, cała sprawa martwego pola jest mitem usprawiedliwiającym kierowców, którzy nie zawracają sobie głowy patrzeniem. Według Matthewsa, który sam jest rowerzystą i ma składaka w swojej ciężarówce, większość jego kolegów jest po prostu słabo przeszkolona w prawidłowym korzystaniu z lusterek. Uważa również, że regularne treningi mogą poprawić ogólne interakcje z otoczeniem na ulicy. Niezależnie od tego, czy chodzi o martwe pole, czy brak świadomości kierowców, rowerzyści i tak powinni jeździć blisko ciężarówek ze szczególną ostrożnością.
Chociaż jazda obok ciężarówek to dla rowerzystów duże wyzwanie i wiąże się z niebezpieczeństwem to przestrzeganie opisanych powyżej zasad może znacząco obniżyć ryzyko kolizji.
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl