Wspaniale jest zobaczyć unikatowe rowery wyprodukowane sto lat temu, które już dawno zjechały z ulic. Istnieje wiele muzeów z takimi eksponatami, ale tylko kilka z nich warto odwiedzić. Opisaliśmy je dla Ciebie i mamy nadzieję, że umieścisz je na liście swoich podróży. Zapraszamy do lektury!
Koers: Muzeum rowerów wyścigowych
Roeselare, Belgia
Opłata za wstęp: 7 euro
https://www.instagram.com/p/B4hNB9VpKsZ/?utm_source=ig_embed
Gdybyśmy mieli wymienić jeden kraj z bogatą tradycją wyścigów rowerowych, byłaby to Belgia. Tutaj mają historię, bohaterów i marki. Miasto Roeselare jest dumne, że ma aż czterech mistrzów świata, a są nimi: Benoni Beheyt, Patrick Sercu, Jean-Pierre Monseré i Freddy Maertens. Tutejsze muzeum Koers składa się z sześciu głównych działów. Dział „World Champions Room” pokazuje rowery wszystkich kształtów i rozmiarów, od pierwszych drezyn rowerowych do fixies i od rzadkich rowerów historycznych po rower przełajowy należący do Svena Nysa. Na strychu muzeum mieści się sekcja „Racing is…”, która odpowiada na każde pytanie i wyjaśnia, jak jazda na rowerze jest powiązana z kulturą, nauką, wojną, biznesem, a nawet zaangażowaniem czy emocjami. Część „Allez Jempi” jest poświęcona młodemu mistrzowi świata pochodzącemu z Belgii, który stał się bohaterem narodowym, ale zginął w wypadku zaledwie rok po swoim sukcesie. Centrum „Factory and Knowledge” to miejsce, w którym można się jednocześnie bawić i edukować oraz dowiedzieć, jak powstają rowery. W „Open Depot” znajdziesz czterdzieści rowerów wyścigowych, które musisz obowiązkowo zobaczyć na stałej wystawie.
Narodowe Muzeum Rowerów
Nimwegen, Holandia
Opłata za wstęp: 6 euro
Pomimo braku strony internetowej w języku angielskim sama wystawa Velorama jest cudowna. To jedyne muzeum rowerów w Holandii ma liczną kolekcję wyjątkowych pojazdów, w tym oryginalne drezyny, Vélocipèdes, wysokie koła i drewniane pojazdy. Znajdziecie w nim również rowery używane przez holenderską rodzinę królewską lub słynny sprzęt Wima van Esta mogącego pochwalić się żółtą koszulką lidera Tour de France w 1951 roku, który spadł do wąwozu o głębokości 70 metrów. Cudem przeżył upadek, z pomocą widzów wrócił na tor i chciał kontynuować wyścig po zwycięstwo, ale ostatecznie przekonano go do udania się do szpitala. Ponadto muzeum ma kolekcje zabawek, akcesoriów, lamp rowerowych, oryginalnych plakatów i malowanych znaków.
Narodowe Muzeum Rowerów
Llandrindod Well, Wales, UK
Opłata za wstęp: 5 funtów
https://www.instagram.com/p/BnlWgXxHjTs/?utm_source=ig_embed
To nie tylko jedno z wiodących muzeów rowerowych w Wielkiej Brytanii, ale także na świecie. Jego kolekcja obejmuje ponad 260 rowerów, zaczynając od Hobby Horse z 1880 roku, wiktoriańskich pojazdów z solidną oponą przez klasycznie lekkie konstrukcje aż po najnowsze rowery z włókna węglowego. Zobaczysz tutaj również rower wykonany w całości z plastiku, historyczną drezynę wyprodukowaną przez firmę Johnsons w Londynie w 1818 roku, która składa się z drewnianej ramy i kół z żelaznymi oponami, i motor z małym silnikiem schowanym za siodełkiem. Przyjrzysz się też z bliska cieszącemu się złą sławą pogromcy kości wykonanemu przez Pierra Michauxa z Paryża, który zaprojektował go w całości z żelaza, z wyjątkiem drewnianych kół (pokrytych ponownie żelazem). Obejrzysz też wiele modeli penny-farthing, ponieważ w latach 80. XIX wieku w Wielkiej Brytanii korzystało z nich aż około 400 000 osób! Uwagę przykuwają również rowery damskie z trzema kołami, ponieważ jeszcze w XIX wieku kobiety nie były zachęcane do korzystania ze zwykłych rowerów, oraz rzadkie wózki boczne, które należało przymocować do roweru z lat 30. XX wieku, i wiele, wiele więcej eksponatów.
Duńskie Muzeum Rowerów
Aalestrup, Dania
Ponieważ Dania uważana jest za kraj rowerów, nic dziwnego, że znajduje się tam wspaniałe muzeum pokazujące historię tego środka transportu. Jedyne takie muzeum w Skandynawii jest w Aalestrup. Wystawę otwarto dla publiczności, aby pokazać rozwój technologiczny rowerów, a wyjątkowa kolekcja prezentuje ponad dwieście eksponatów: od drewnianych przez penny-farthing do znanych dziś powszechnie marek. Zawiera także rzadkie przykłady eksperymentów z rowerami jako napędem na przestrzeni ostatnich 150 lat. Gdy będziesz mieć już dość rowerów, możesz obejrzeć dodatkowe kolekcje starożytnych maszyn do szycia, wózków inwalidzkich, magnetofonów i radia. Muzeum jest otwarte tylko od maja do września – ale to w sam raz, żeby zaplanować wizytę na wakacje.
Niemieckie Muzeum Rowerów
Bad Brückenau, Niemcy
Opłata za wstęp: 6 euro
www.deutsches-fahrradmuseum.de
https://www.instagram.com/p/Bn-5V2viS4B/?utm_source=ig_embed
Muzeum rowerów w Bad Brückenau zostało otwarte w 2004 roku, ma najobszerniejszą kolekcję zabytkowych rowerów w Niemczech, a mieści się w reprezentacyjnym secesyjnym budynku zwanym Villa Füglein. Na wystawę składa się 230 pojazdów zajmujących dwa piętra, a jej autorem jest miłośnik rowerów Ivan Sojc. Muzeum poświęcone jest urodzonemu w Niemczech baronowi von Draisowi i jego przełomowemu wynalazkowi drezyny, która zrewolucjonizowała nowoczesny transport, umożliwiając pokonywanie dużych odległości przy pomocy siły ludzkich mięśni. Muzeum od czasu do czasu organizuje przejażdżki rowerami na wysokich kołach i inne imprezy tematyczne.
Estońskie Muzeum Rowerów
Väätsa, Estonia
Opłata za wstęp: 5 euro
Muzeum mieści się w gminie Väätsa w zabytkowym budynku z 1893 roku, który wcześniej był średniowieczną przydrożną tawerną. Kolekcja składa się z około 100 zabytkowych rowerów. Wystawy poświęcone są następującym wiodącym tematom: rowerom wykonanym przed 1980 rokiem, kolekcji zdjęć historycznych, z których większość pochodzi z czasów przed drugą wojną światową, przeglądowi rowerów wyprodukowanych w Estonii przed rozpadem Związku Radzieckiego oraz historii estońskiego przemysłu rowerowego między 1890 a 1940 rokiem. Oprócz lokalnych rowerów zobaczysz też wiele wyprodukowanych w Niemczech i Szwecji.