Rower damski pojawił się na początku XXI wieku. To rower z krótszą górną ramą i wyższą przednią, który początkowo wydawał się krokiem we właściwym kierunku. Został zaprojektowany tak, aby uwzględnić dostrzegalną różnicę w średnich pomiarach anatomicznych.
Minęło kilka lat i kiedy przeprowadzono więcej badań nad faktycznymi różnicami (jeśli w ogóle takie istnieją) pomiędzy damskimi i męskimi wariantami maszynek do golenia, multiwitamin, okularów pływackich i tym podobnych, rowery również znalazły się pod lupą. Chociaż niektóre dane sugerują, że kobiety mają proporcjonalnie dłuższe nogi i krótszy tułów w porównaniu z mężczyznami, czy to oznacza, że rowery sprzedawane jako damskie są dla nich naprawdę lepsze?
Niektóre kobiety klną się na swój damski rower, że tak właśnie jest, podczas gdy inne odrzucają to jako nonsens. Nie jesteśmy tutaj po to, aby rozstrzygnąć ten spór, ale by przedstawić główne założenia, które stanowią podstawę do dyskusji – w nadziei, że kobiety poczują się pewniej podczas podejmowania decyzji, czy rower damski jest dla nich odpowiedni. Poniżej analizujemy kluczowe problemy.
Czy kobiety mają krótsze górne części ciała?
Najbardziej znaczącym argumentem na rzecz projektowania damskich rowerów jest ten, że kobiety mają przeciętnie krótsze ramiona w porównaniu z mężczyznami. To przekłada się na to, że mają mniej siły w rękach i nogach, a zatem potrzebują więcej mocy wychodzącej z dolnych części ciała. Czasami środek ciężkości jest również podniesiony ze względu na fakt, że kobiety nie mogą obracać się do przodu w ten sam sposób jak mężczyźni ze względu na wrażliwość obszaru miednicy.
Niezależnie od wszystkiego, marki wspierające rowery damskie twierdzą, że statystycznie przeciętna kobieta potrzebuje krótszego zasięgu na swoim rowerze w porównaniu ze statystycznym przeciętnym mężczyzną. W praktyce oznacza to, że rowery damskie mają zwykle krótszą górną ramę i wyższą przednią.
Krytyka odnosi się do tego, że jakkolwiek niektóre dane są aktualne, to skrócenie zasięgu i rebranding czegoś takiego jak rower damski, dotyczy tylko jednego z wielu komponentów. Zaprojektowanie całkowicie nowej ramy, która pozwoliłaby kobiecie uzyskać zasięg „średniej” długości wspornikiem kierownicy, może wymagać więcej inwestycji niż wiele marek jest w stanie poczynić. A co, gdyby odwrócić tę logikę i zapytać: czy jeśli 80% populacji rowerzystów stanowiłyby kobiety, a mężczyźni tylko 20%, to ta większość chciałaby usłyszeć, że najwygodniej jest na rowerze z dłuższą górną ramą, ale „w porządku, możesz mieć tylko 150-milimetrowy wspornik kierownicy?”. Przy takim postawieniu sprawy problem staje się wyraźniejszy.
Czy kobiety oczekują innych wrażeń podczas jazdy?
Kolejny argument jest taki, że kobiety nie potrzebują krótszego zasięgu z powodu krótszych górnych partii ciała, ale dlatego że ogólnie szukają odmiennych wrażeń z jazdy. Niektóre marki tworzące damskie rowery o krótszej wartości „reach” i większej „stack” odpowiadają, że rzeczywiście tak jest, ponieważ wielu ich klientkom zależy bardziej na relaksie i wytrzymałości, a w mniejszym stopniu stawiają na aerodynamikę czy szybką jazdę.
Fakty są takie, że na rynku dostępnych jest wiele różnych rodzajów rowerów i niezależnie od płci można sprecyzować, czy poszukuje się roweru wytrzymałościowego, przełajowego, żwirowego, a może rekreacyjnego.
Gdyby istniały badania sugerujące, że ze względu na anatomię kobiety potrzebują określonych damskich rowerów wyścigowych lub wytrzymałościowych, powyższy argument byłby bardziej przekonujący. Stan faktyczny pozostawia wiele miejsca na sceptycyzm w tym temacie.
Czy kobiety napędzają swoje rowery w inny sposób?
Każdy, kto poświęcił sporo czasu na projektowanie roweru, z pewnością potwierdzi, że zachowanie równowagi pomiędzy wytrzymałością a lekkością jest nie lada sztuką. Jednym z argumentów przemawiających za rowerami damskimi jest to, że równowaga ta jest często dostosowywana do wymagań mężczyzn. Tymczasem przeciętna kobieta jest często lżejsza i zwykle wytwarza mniej energii, więc potrzebuje czegoś innego.
W świecie, gdzie istniałyby standardowe ciała, mógłby to być argument do rozważenia, ale w rzeczywistości niewielu z nas czuje, że mamy idealnie przeciętne ciało. Jest sporo różnych rowerów, niektóre są bardzo trwałe, inne bardziej komfortowe – i to niezależnie od tego, czy dany model został zaprojektowany z myślą o kobietach, czy mężczyznach.
Czy profesjonalistki jeżdżą na rowerach damskich?
Ten temat nieuchronnie pojawia się w pewnym momencie rozmowy. Praktycznie wszystkie zawodniczki jeżdżą na rowerach unisex, współpracują również z całym zespołem ekspertów, aby ustalić, który rower najlepiej pasuje do ich budowy ciała, sił i postawionych celów. Zdecydowanie jest jednak coś kłopotliwego w tym, że wciąż można spotkać kierowników zespołów mówiących: „Nasze dziewczyny jeżdżą na męskich modelach od sponsora, są silnymi zawodniczkami!”. Jednak wielu z nich przyznaje, że sporo spośród szanujących się „silnych zawodniczek” kocha swój damski rower i to, jaki rower wybiorą profesjonalistki, powinno sprowadzać się do ich indywidualnych preferencji.
Jak przemysł rowerowy może pomóc?
Niewątpliwie kobiety chcą pojazdów zbudowanych na podstawie wiarygodnych danych. I chociaż niektóre kwestie są stosunkowo bezsporne, na przykład fakt, że kierownica i siodełko są obszarami, w których zdecydowana większość kobiet będzie potrzebować innych rozwiązań niż mężczyźni, reszta tematów pozostaje w dużej mierze niejednoznaczna.
Idąc o krok dalej, tym, o co możemy apelować do branży rowerowej, jest uczciwość w podejmowaniu decyzji dotyczących projektowanych przez nich rowerów i upublicznianie badań, które zawierają rzetelne informacje. Jeśli dane, wyniki testów, informacje zwrotne od rowerzystek itp. wskazują na potrzebę wyprodukowania roweru damskiego, niech to robią, w innych przypadkach będzie to wynikało raczej z chęci zysku niż dbania o kobiety.
Jeśli chodzi o praktyczne wskazówki dotyczące zakupu roweru, warto pamiętać, że marki tworzą rowery o parametrach dla „przeciętnych” użytkowników, żeby dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych klientów. Warto wziąć pod uwagę, że dobry sklep rowerowy zignoruje marketing i skoncentruje się na rowerach, które rzeczywiście pasują do kobiecej anatomii. Jednak ponieważ każde ciało jest wyjątkowe, jedynym sposobem, aby dowiedzieć się, co najbardziej nam odpowiada, jest przetestowanie wielu rowerów przed zakupem.
Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl