Badanie opublikowane przez szpital kliniczny Radboud w czasopiśmie „The Lancet Neurology” pokazuje, że osobom z chorobą Parkinsona we wczesnym stadium może znacząco pomóc jazda na rowerze. Ćwiczenia aerobowe wykonywane na rowerach stacjonarnych są w stanie powstrzymywać postęp choroby równie skutecznie jak najnowsze leki.
We wspomnianym badaniu uczestniczyło 130 osób o siedzącym trybie życia, w wieku od 30 do 75 lat, z poziomem Hoehna-Yahra 2 lub niższym, co jest uważane za wczesny etap postępowania choroby. Pacjentów podzielono na dwie grupy. Jednej przydzielono ćwiczenia aerobowe na rowerach stacjonarnych przy użyciu oprogramowania, które pokazywało trasy takie jak etapy Tour de France i pozwalało konkurować z innymi pacjentami. Druga grupa wykonywała ćwiczenia rozciągające, również z użyciem aplikacji motywacyjnej.
„Grupa kontrolna uzyskała cztery punkty mniej w skali, której używamy do oceny zdolności motorycznych pacjentów z chorobą Parkinsona. Efekt wynikający z jazdy na rowerze jest mniej więcej taki sam jak poprawa, którą uzyskalibyśmy dzięki różnym rodzajom leków. Nowy lek uważa się za znaczący dla pacjentów, jeśli poprawa, którą przynosi, wynosi trzy. To pokazuje, jak ważny jest tak naprawdę efekt jazdy na rowerze” – powiedział profesor Bas Bloem stacji NOS.
„Rowerzyści byli sprawniejsi i mieli mniej objawów choroby, ich zdrowie pogarszało się w wolniejszym tempie. Oznacza to, że będą potrzebować opieki medycznej i leków na mniejszą skalę, a także zmniejszy się wpływ choroby na ich płuca i serca. To istotne, bo wielu pacjentów z chorobą Parkinsona umiera z powodu tego typu powikłań” – dodał Bas Bloem.
Konieczne będą dalsze badania, aby zobaczyć, w jaki sposób jazda na rowerze wpływa na pacjentów w późniejszych stadiach choroby. Podzielimy się wynikami, gdy tylko będą dostępne.
