EuroVelo 12: Niezwykła trasa rowerowa! „Tu można spodziewać się wszystkiego”

Autor: Piotr Nowik

Nie znajdziecie prostszego sposobu na pogodzie miłości do roweru z miłością do morza. Trasa Eurovelo 12 nie dość, że prowadzi wybrzeżem Morza Północnego, to jeszcze funduje niezapomniane przeprawy promowe. To co, jedziemy/płyniemy?

Trzeba przyznać, że twórcy tego szlaku mają sporą wyobraźnię: zaproponowali cykliście, by sporo podróżował promami, a do tego zachęcają, by w poszczególnych portach na chwilę zapomniał o obowiązkach rowerzysty i oddał się świetnej zabawie.

„Możesz spróbować szkockiej whisky, przetańczyć całą noc w tysiącletnich portowych miastach jak Hamburg czy Goeteborg lub zrelaksować się na holenderskich plażach” – reklamują twórcy Eurovelo 12.


Bajkowe trasy bezpośrednio z Polski

By jednak dotrzeć do miejsc dających odpoczynek i wytchnienie, należy najpierw sporo się nakręcić. Trasa startuje z pięknego nadmorskiego Bergen, gdzie dwa lat temu odbyły się mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym. Można się tam sporo powspinać, ale przede wszystkim ma się pewność, że krajobrazy wryją się w pamięć do końca życia. No bo kto nie chciałby przemierzyć przepięknych fiordów, startujących z miejsca, które nazywane jest ich stolicą?

Już samo Bergen jest bardzo ciekawym miastem: można tu spacerować wąskimi uliczkami, jeść ryby niemal prosto z kutra, a wieczorami zanurzyć się w morzu… relaksu i atrakcji. Dlatego dobrym pomysłem jest już kilkudniowy wypad na rower właśnie w tamtą okolicę, szczególnie że do Bergen bezpośrednio samolotem można dostać się m.in. z Warszawy, Krakowa, Szczecina, Gdańska czy Katowic.

A może przejazd najlepszą trasą 2018 roku?

Z kolei w Szwecji pojedziemy 380-kilometrowym szlakiem rowerowym wzdłuż wybrzeża, który także jest świetnym pomysłem na krótszą wyprawę. To bardzo urokliwy przejazd z Goeteborga do Helsingborga. Nazywa się Kattegattleden, a w 2018 r. został wybrany Trasą Rowerową Roku w Europie!

„Ten szlak to nasz wielki sukces. Ciągle rośnie jego popularność zarówno wśród Szwedów, jak i zagranicznych turystów. Teraz skupiamy się właśnie na marketingu międzynarodowym, bo trasa w dużym stopniu przyczyniła się do rozwoju branży turystycznej” – przyznał podczas odbierania nagrody Dag Hultefors, jeden ze szwedzkich urzędników odpowiedzialnych za rozwój Kattegattleden.

A może zaskakujący deser?

Następnie Eurovelo 12 przecina Danię, Niemcy i Holandię, czyli krainy stworzone dla rowerzystów. Nienagannie przygotowane trasy (choć część oczywiście jest jeszcze w budowie) sprawiają, że podróż jest nie tylko niesamowita pod względem widokowym, ale również bezpieczna.

Z kolei w Belgii, tuż przed granicą z Francją, czeka nas kolejne przeprawa promowa, bo Eurovelo postanowiło znów zawitać do Wielkiej Brytanii. To tutaj rozpoczyna się podróż najdłuższym fragmentem wzdłuż Morza Północnego.

Przejeżdżamy wspaniałym szlakiem artystycznym, a także zapierającymi dech w piersiach wybrzeżami Yorkshire i Northumberland, które oferują zwiedzanie zamków, wysp, klifów oraz dzikich i szerokich plaż.

Eurovelo 12 kończy się w Szkocji. „Szlak prowadzi do stolicy kraju – Edynburga, tętniącego życiem uniwersyteckiego miasta Dundee i Aberdeen, nazywanego „Granitowym Miastem” – wymieniają twórcy trasy.

Gdyby jednak komuś było mało, to po raz kolejny może wsiąść na prom i w ramach deseru popłynąć na Wyspy Szetlandzkie. Niesamowite widoki i kolejna przeprawa morska to idealne podsumowanie Eurovelo 12.

„Ta trasa zaskoczy Was różnorodnością. Podczas przejazdy liczącego 5900 km należy spodziewać się wszystkiego, ale przede wszystkim trzeba sprawdzić rozkład promów!” – podkreślają twórcy Eurovelo 12.

******************************************

Eurovelo to ogólnoeuropejska sieć tras rowerowych. Wiodą one przez 43 państwa i łącznie mają ponad 70 tys. km długości. To projekt Europejskiej Federacji Cyklistów, współfinansowany przez Unię Europejską. Całość ma być ukończona w 2020 r.