Ostateczna bitwa, która raz na zawsze zakończy spory na temat wyższości jednych rowerów nad innymi

Autor: Adam Marsal

Spory na temat tego, jaki rower jest lepszy, szybszy, lżejszy, bardziej uniwersalny lub bardziej modny, istnieją od zawsze. Im więcej typów rowerów, tym więcej wątpliwości. Dlatego porównaliśmy ze sobą wszystkie. Zwycięzca może być tylko jeden. Sprawdźmy, który rower jest najlepszy.

 

Runda pierwsza

Rowery kurierskie vs rowery damskie

Kurierzy rowerowi to twardziele, którzy dostarczają paczki korporacjom 24 godziny na dobę przez cały rok, bez względu na to, czy asfalt właśnie topi się z gorąca, czy pokryty jest lodem. Dla nich nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania. Ponieważ jednak wszyscy kurierzy jeżdżą za pieniądze, panie wygrywają.

Zwycięzca: rowery damskie

 

Rowery fixie vs rowery dziecięce

Jazda na ostrym kole była niesamowicie fajna jakieś dziesięć lat temu. Śmiganie jednokierunkowymi ulicami, wciskanie się nawet w najmniejsze luki, żeby nie tracić szybkości podczas wykonywania szalonych manewrów – i to wszystko działo się zaledwie o krok od zszokowanych pieszych. Ale nawet dzieciaki wiedzą, że bez hamulców prędzej czy później można się z kimś/czymś zderzyć, a nawet zginąć. I tak właśnie się stało: fixies wymarły, a dzieci nadal jeżdżą.

Zwycięzca: rowery dziecięce

 

Rowery szosowe vs e-rowery

Niewątpliwie mamy obecnie boom na rowery z silnikami elektrycznymi. Wymagające niewielkiego wysiłku e-rowery świetnie nadają się do dojazdów do pracy. Zwykle mają wyższą prędkość maksymalną i umożliwiają osobom starszym powrót na siodełko. Jednak pomimo obaw związanych z ekologią i przewidywaną katastrofą Matki Ziemi zapomnieliśmy o tym, jak szkodliwe baterie są dla przyrody: o zniszczeniach spowodowanych potrzebnymi do nich materiałami górniczymi oraz fakcie, że ich moc nadal pochodzi głównie z elektrowni węglowych. Rowery szosowe są lekkie, szybkie, technologicznie bezbłędne i dlatego bardziej je lubimy.

Zwycięzca: rowery szosowe

 

Rowery downhill vs składane

Śliskie korzenie, duże szczeliny, ekstremalne wyboje, przerażające błoto i wystające kamienie. Prawie nic nie może cię powstrzymać podczas jazdy na downhillu – oprócz wind w siedzibie firmy. Zaletą składanego roweru jest jego kompaktowa forma, więc bez przeszkód możesz udać się z nim do biura, w którym spędzasz sporą część swojego życia.

Zwycięzca: rowery składane

 

Cargo vs rowery górskie

Dzięki nowoczesnym rowerom cargo możesz transportować dosłownie wszystko: węgiel, cegły, banany, komputery, zwierzęta, no i przede wszystkim dzieci. Jednak to dzięki rowerowi górskiemu możesz zostawić to wszystko za sobą i cieszyć się swobodną jazdą po wzniesieniach.

Zwycięzca: rowery górskie

 

BMX-y vs triathlon

Triathloniści robią niesamowite rzeczy: przepływają 3,86 km, przejeżdżają na rowerze 180,25 km i przebiegają w maratonie 42,20 km. I wszystko to w ciągu jednego dnia. Po latach treningów, tortur, ascezy i wyrzeczeń najlepsi sportowcy mogą to osiągnąć nawet w mniej niż osiem godzin. Mimo że freestylerzy na BMX-ach po prostu spędzają czas na ulicach lub w skate parkach, to jeśli chodzi o starcie z triathlonistami, można się założyć, że użytkownik BMX-a ich przechytrzy. Co więcej, rower BMX jest o wiele bardziej odpowiedni, gdy przychodzi uciekać, na przykład przed policjantami.

Zwycięzca: BMX

 

Tandemy vs cruisery

Jazda we dwoje, na przykład na randce, może sprawiać pewną frajdę, ale pomimo podwójnej mocy pedałowania tandemy są niezdarne i niepraktyczne. O wiele bardziej atrakcyjna i wygodna jest podróż wzdłuż plaży ze sprzętem do surfowania na bagażniku.

Zwycięzca: cruisery

 

Rowery szutrowe vs rowery stacjonarne

Możesz być pewien, że każdy rowerzysta tęsknił przynajmniej raz w życiu za rowerem szutrowym ze względu na jego osiągi zarówno na szlakach, jak i na drogach. Jednak w przypadku tych stacjonarnych możesz pedałować, nie tracąc ani jednego odcinka swojego ulubionego serialu, co czyni je lepszymi kandydatami.

Zwycięzca: rowery stacjonarne

 

 

Runda druga

Rowery stacjonarne vs rowery składane

Składanie i rozkładanie roweru na dłuższą metę nie jest wcale zabawne. Siedzenie, pedałowanie i oglądanie telewizji, np. w pobliżu łóżka, na które można paść po udanym treningu, wydaje się lepszym wyborem.

Zwycięzca: rowery stacjonarne

 

BMX-y vs rowery damskie

Użytkownicy BMX-ów biorą udział nawet w igrzyskach olimpijskich, ale czym są kaski zakrywające całą twarz, kamizelki ochronne i ekstremalne podskoki w obliczu miłej dla oka jazdy pań w słomianych kapeluszach i z koszami na kierownicy pełnymi kwiatów?

Zwycięzca: rowery damskie

 

Cruisery vs rowery górskie

Jazda na cruiserze po najbliższej okolicy to świetna zabawa, gdy masz dwadzieścia lat, ale już po trzydziestce, kiedy będziesz miał brzuszek, zapragniesz wymienić rower na taki, który będzie wymagał od ciebie więcej wysiłku. Kolarstwo górskie to świetna zabawa dla każdego, niezależnie od wieku, również dla seniorów.

Zwycięzca: rowery górskie

 

Rowery szosowe vs rowery dziecięce

Kolarstwo szosowe kradnie ci życie towarzyskie – po rozpoczęciu jazdy nie ma już czasu na koleżanki, żony i przyjaciół (chyba że ci też jeżdżą na rowerze). Dzieci mają cały czas dla siebie, więc wygrywają.

Zwycięzca: rowery dziecięce

 

 

Runda trzecia

 

Rowery stacjonarne vs rowery górskie

Po spędzeniu czasu na rowerze stacjonarnym znajdujesz się dokładnie w tym samym miejscu, w którym byłeś, kiedy zaczynałeś. To nie jest żaden postęp. Rower górski zaprowadzi cię w piękne miejsca (w tym góry) i dlatego wolimy, żeby to on znalazł się w finale.

Zwycięzca: rowery górskie

 

Rowery damskie vs rowery dziecięce

Panie na damskim rowerze są eleganckie i zjawiskowe, ale gdy pogoda nie dopisuje lub droga jest zbyt stroma, zwykła jazda może przerodzić się w koszmar. Dzieci nie boją się żadnego terenu, ruchu ani złej pogody i dlatego zwyciężyły.

Zwycięzca: rowery dziecięce

 

Runda końcowa

 

Rowery górskie vs rowery dziecięce

To jest trudny wybór. Rowery górskie są fajne. Przeszły niesamowitą ewolucję od starych Schwinnów do nowoczesnego sprzętu z włókna węglowego, wyposażonego w niezliczone koła zębate, teleskopowe sztyce i kosmiczne zawieszenia. Ale po co to wszystko, jeśli nie zacząłeś jeździć na rowerze w pierwszych latach swojego życia? Nigdy nie jest za późno na naukę, choć najważniejsza na rowerze jest koordynacja (a jej możesz się nauczyć najlepiej tylko jako dziecko). Dzieci są przyszłością, podobnie jak rowery dla dzieci.

Ostateczny zwycięzca: rower dziecięcy

Artykuł powstał we współpracy ze skoda-auto.pl