To był spektakularny rok w kolarskim świecie – szczególnie dla tych, którzy lubią patrzeć, jak rekordy wystawiane są na próbę.
Potrójny sukces Froome’a
Zwycięstwo w Giro d’Italia w maju uczyniło Chrisa Froome’a zaledwie siódmym kolarzem, który zaliczył trzy grand tour’y w ciągu roku – i pierwszym Brytyjczykiem. Wygrana ta jest jeszcze godniejsza uwagi dzięki temu, w jaki sposób została osiągnięta. Giro Froome’a to zapierająca dech w piersiach lekcja cierpliwości.
To, jak Froome zmiażdżył Dumoulina i zniweczył wysiłki Yatesa, było wprost brutalne. Każdy, kto śledził ten wyścig, wie, że jest to jeszcze bardziej niesamowite, jeśli weźmie się pod uwagę wcześniejsze, dość oszczędne starania tego zawodnika. 19. etap Giro 2018 przejdzie do historii jako lekcja poglądowa tego, jakie znaczenie ma planowanie taktyki.
Le Tour de France ma nowego króla
Froome zaliczył upadek na początku Le Tour, walczył z własnymi demonami podczas zjazdu do Roubaix oraz został potraktowany gazem łzawiącym przez służby bezpieczeństwa – w efekcie Team Sky musiał uciec się do planu B: Gerrainta Thomasa. Team Sky dał Thomasowi zielone światło i już na 6. etapie zostawiał on Froome’a i Dumoulina w tyle – ale to etap 11. potwierdził, że Thomas jest w życiowej formie.
Team Sky ma aż za duży wybór zawodników, co prowadzi do spekulacji, że doping finansowy niszczy ten sport. To z kolei trywializuje kwestie planowania taktycznego i zarządzania wyścigami przez Team Sky. Nie ma co im jednak zazdrościć – teraz muszą zadbać o ego aż dwóch zwycięzców Tour de France.
Rachel Atherton bije rekordy
Dwa wyżej wymienione sukcesy nie pozostawiają wątpliwości – Wielka Brytania weszła w złoty wiek kolarstwa. Królowa zjazdu, Rachel Atherton, wciąż dominuje w swojej dyscyplinie. Wygrała w sumie sześć pucharów świata w ciągu 12 lat, nie mówiąc już nawet o pięciu mistrzostwach świata.
Niesamowity zjazd, prawda? Ale nie zapominajmy, że nie było to dla niej łatwe – Tahnée Seagrave również była w świetnej formie i zaliczyła wiele zwycięstw w tym sezonie pucharu świata. Tym razem Atherton okazała się lepsza o prawie 10 sekund. Spójrzmy na to z szerszej perspektywy – w Le Tour de France ’89, po przejechaniu ponad 2000 mil, Greg Lemond pokonał Laurenta Fignona o zaledwie 8 sekund. Teraz obejrzyjcie powyższe wideo ponownie.
Cyclocross kobiet
Oglądanie rowerów górskich brnących przez błoto daje kolarzom górskim i szosowym rzadką okazję, by odłożyć na bok dzielące ich różnice, otworzyć piwo i napawać się rozpościerającym się przed nimi chaosem, który zwie się cyclocross. Jeśli szukasz ekscytacji, powinieneś obejrzeć zawody kobiet. Ten wyścig to klasyk.
Dzięki decyzji Międzynarodowej Unii Kolarskiej, by zniwelować różnice w wartości nagrody, stopniowa reforma harmonogramów telewizyjnych sprawia, że sport ten staje się coraz atrakcyjniejszy dla sponsorów. To dopiero początki popularności cyclocrossu wśród widzów, ale bądźmy szczerzy, czy to nie jest najlepszy moment, by się przyłączyć?
Dziękujemy za wspomnienia
Rok zakończył się smutno – wiadomością o śmierci Paula Sherwena- enigmatycznego zawodnika z Lancashire startującego w Le Tour z La Redoute. Jego podejście do komentowania było równie wymagające, jak do treningów. Oto dowód w postaci nieobrobionego materiału.
https://youtu.be/S3E127raiXA
Nagranie, choć może wydawać się dziwne, mówi bardzo wiele o osobowości Sherwena i jego miłości do kolarstwa. To jego wywiad z soigneur (osobą opiekującą się zawodnikiem – wykonującą masaże, dbającą o wyżywienie, odzież itp.) rzucający światło na tę funkcję, która jest często mylnie pojmowana, a znaczy tak wiele dla sukcesu drużyny.
http://www.skoda-auto.pl/