Nie ważne ile kosztuje rower – liczy się jak długo wytrzyma.
Przebieg
Nie podchodź do posiadania roweru w perspektywie lat. Podobnie jak w przypadku samochodów, rowery zużywają się poprzez tarcie ruchomych części. Przy prawidłowym przechowywaniu każdy rower powinien przerwać mniej więcej parę dekad… Ale może się zacząć psuć w trakcie jazdy.
Jak tłumaczy Tony 10 Speed:
Samochód może bez problemu przejechać setki tysięcy kilometrów bez większego szwanku – podobnie jak Twój rower. Trzeba jednak spodziewać się, że niektóre części będą z czasem wymagały naprawy, ulepszenia bądź wymiany.
Korozja
Powiedzmy, że przemierzasz na rowerze około 150 kilometrów na tydzień – oznacza to wymianę klocków hamulcowych co kilka miesięcy. Jeśli poruszasz się po górzystym terenie, Twój rower będzie potrzebował nowych klocków nieco częściej. Szczuplejsi kolarze mogą sobie pozwolić na rzadszą wymianę tych komponentów.
Łańcuch również będzie wymagał wymiany raz na kilka miesięcy, lecz to zależy od tego, czy poruszasz się po szlakach bogatych w sól i minerały – przez taki skład ziemi cała kaseta i koła łańcuchowe mogą zużywać się znacznie szybciej. SickBicker pokazuje, na co zwracać uwagę w przypadku jazdy w trudnych warunkach:
Zapasowy rower
Jeśli dojeżdżasz gdzieś każdego dnia, konkretne czyszczenie roweru za każdym razem nie jest zbyt praktyczne. Rozwiązaniem tego problemu jest posiadanie „deszczowego” roweru… Zaś przy ładnej, bezchmurnej pogodzie wyciągaj śmiało swoje cacko z włókna węglowego i ruszaj do biura.
Nic nie wydłuża życia nowego roweru tak, jak używanie swojego poprzedniego pojazdu zimą lub gdy pada. Powinien to być jakiś tańszy model, o którego zużycie nie będziesz się tak bardzo martwić. Pamiętaj – łańcuch za 30 złotych może być zmieniany 3 razy częściej niż taki za stówę!
Wyścigi i ryzyko
Twój rower powinien przetrwać dłużej przy ostrożniejszej jeździe. Szybkie szusowanie rowerem z włókna węglowego po drogach publicznych naraża nas na ryzyko kolizji z innymi uczestnikami ruchu. Mimo wszystko jednak po 30 latach, które spędziłem na przemierzaniu rzekomo nieprzyjaznych angielskich dróg, nie miałem żadnej stłuczki lub innego wypadku z udziałem samochodu.
Jeśli nie chcesz jednak narażać na uszkodzenia swojej wymuskanej amortyzowanej ramy MTB, to nie zabieraj jej na trudne zjazdy. Wniosek nasuwa się sam: czas przydatności roweru do użycia zależy od tego, na jakie ryzyko jesteśmy gotowi go narazić.
Czy stal wytrzyma więcej niż włókno węglowe?
Na podstawie dotychczasowych dowodów – tak, to prawda. Nie widać żadnych rowerów z ramami z włókna węglowego z lat 70., za to przewija się mnóstwo klasyków ze stalowymi ramami… To żart, oczywiście – ale nietrudno zrozumieć, dlaczego ludzie boją się kupna ram z włókna węglowego, biorąc pod uwagę wskazówki związane z dbaniem o nie.
Prawdą jest, że każda rama przy odpowiednim utrzymaniu powinna służyć przez długie lata. Może się jednak zdarzyć, że najważniejszym czynnikiem, który wydłuży życie naszego starego roweru, będzie… kupno nowego.