Sztywność palców, skurcze nadgarstków i przedramion, opóźniona reakcja czy też niższa skuteczność hamowania – wszystkie te niedogodności mogą mieć jedną prostą przyczynę, nieprawidłowe ustawienie dźwigni hamulców lub używanie niewłaściwych palców przy zatrzymywaniu naszego roweru górskiego. Dowiedzmy się zatem, jak robić to właściwie, i przyjrzyjmy się niepoprawnym przyzwyczajeniom.
Zachowaj linię prostą
Wielu rowerzystów wydaje się traktować dźwignie hamulców jako coś oczywistego. Po zamontowaniu ich na kierownicy przez profesjonalnego mechanika mają spełniać swoją funkcję. Prawda jest jednak taka, że każdy musi ustawić dźwignie hamulców indywidualnie, tak aby pasowały do jego wzrostu. Ich niewłaściwa pozycja prowadzi bowiem do niepoprawnego ułożenia naszych dłoni i palców podczas hamowania, co może skończyć się wypadkiem.
Problemem jest niewłaściwy kąt ustawienia hamulców, który sprawia, że nasze nadgarstki są albo zbyt rozciągnięte, albo za bardzo zgięte. Ponieważ kąt, pod jakim zamontowane są dźwignie hamulcowe, determinuje pozycję całego ciała rowerzysty, ważne jest, by ustawić je w linii prostej z przedramionami, dłońmi i wyprostowanymi palcami, jak pokazane jest to na zdjęciu poniżej. W ten sposób zawsze będziemy w stanie hamować wygodnie i bez bólu.
Poprawne ustawienie
Jeden palec wystarczy
Wiele się zmieniło w konstrukcji dźwigni hamulcowych w ciągu ostatnich 20 lat. Podczas gdy w latach 90. były one długie, by móc używać wszystkich palców dla większej siły nacisku i skuteczności, dziś da się wygodnie hamować przy użyciu jedynie palców wskazujących, dzięki czemu pozostałymi możemy nadal kontrolować kierownicę. Hamowanie więcej niż jednym palcem zawsze pogorszy nasz chwyt, co może być problematyczne, gdyż kierownica stanowi jeden z naszych najważniejszych punktów styku z rowerem.
Jeśli nasze palce wskazujące są zmęczone, możemy dodać środkowe dla zwiększenia nacisku, ale to wszystko. Więcej palców na dźwigni hamulca grozi utratą kontroli nad rowerem przy pierwszym większym wyboju, a przez to można wylecieć z siodełka. Sprawdź ustawienie swoich hamulców przed następną przejażdżką, a może się okazać, że poczujesz natychmiastową poprawę. I zapomnij o używaniu do hamowania więcej niż dwóch palców!
Poprawne ustawienie