Najnowsze badania zdrowia psychicznego pod wpływem wysiłku fizycznego opublikowane zostały w tym miesiącu – obejmowały 1,2 miliona dorosłych Amerykanów. Kolarze okazali się grupą, która jest na drugim miejscu pod względem najmniejszej liczby problemów psychicznych. Wyprzedzili ich jedynie entuzjaści sportów zespołowych. Ogólnie rzecz biorąc, badani, którzy ćwiczyli regularnie, doświadczyli o 43% mniej dni ze złym stanem psychicznym w porównaniu z osobami, które nie podejmowały aktywności fizycznej.
Badacze przyjrzeli się efektom różnych rodzajów ćwiczeń, jak i ich długości, częstotliwości oraz intensywności. Brano pod uwagę czynniki takie jak wiek, pochodzenie etniczne, płeć, stan cywilny czy zarobki. Znaleziono pozytywną korelację pomiędzy ćwiczeniami fizycznymi a mniejszym obciążeniem psychicznym (u aktywnych osób wskaźnik był niższy od 11 do 22 procent). Ćwiczenie przez 45 minut 3 do 5 razy w tygodniu zostało powiązane z najmniejszym ryzykiem wystąpienia tego typu problemów.
„Określone rodzaje, długości i częstotliwości ćwiczeń mogą być skuteczniejsze w redukcji problemów psychicznych” – jak czytamy w końcówce raportu z badań.
Cykliści stwierdzają u siebie średnio o 21 procent mniej wyczerpujących psychicznie dni.
Więcej powodów do przejażdżki chyba nie trzeba?