Chcesz lepiej się odżywiać, ale brak Tobie silnej woli, by przestrzegać szczegółowego jadłospisu? Masz już dość restrykcyjnych diet? Nie przejmuj się. Jest inny sposób, dzięki któremu uzyskasz równie dobre rezultaty. Wprawdzie na efekty będzie trzeba trochę poczekać, ale dla wielu osób będą one łatwiejsze do osiągnięcia i bardziej długotrwałe.
W zakresie wprowadzania zmian żywieniowych mamy do czynienia z dwoma grupami ludzi. W skład pierwszej wchodzą osoby, które szukają zdecydowanych rozwiązań i wybierają najbardziej ekstremalne wersje diet. Są w tym przypadku dwa możliwe zakończenia: sukces albo wieczne dążenie do jego osiągnięcia. Druga grupa zrzesza osoby, które robią postępy małe, acz regularne. Osoby te chętnie wprowadzają niewielkie, bezbolesne zmiany i cierpliwie czekają na efekty. Jeśli należysz do tej drugiej grupy, właśnie do Ciebie kierujemy tę serię artykułów. Chcesz wiedzieć, jak to działa?
Drobne regularne zmiany
Musisz wybrać jeden posiłek i ulepszać go w takim stopniu, w jakim zmiana będzie dla Ciebie komfortowa. Zacznijmy od śniadania. Przyjrzyj się poniższym przykładom, pamiętając, że nie każdy musi przejść całą drogę aż do najwyższego poziomu. Jednak na pewno o wiele lepiej jest przejść jeden poziom wyżej, niż nie zrobić nic.
Śniadanie poziom 1
Nie poświęcasz czasu na śniadanie, mimo że rano jesteś głodny.
Zaczynasz dzień od wypitej w pracy, zdecydowanie zbyt słodkiej kawy.
Czasem kupujesz rogalika lub jakiś batonik, żeby przetrwać do obiadu.
Brak śniadania rekompensujesz sobie wieczorem, pochłaniając pizzę i lody.
Śniadanie poziom 2
Wychodzisz do pracy trochę wcześniej, żeby po drodze kupić bułkę i jogurt.
Zjadasz śniadanie w pracy już w trakcie wykonywania pierwszych zadań.
Do porannej kawy dodajesz tylko jedną porcję cukru.
Bez problemu wytrzymujesz do obiadu, a wieczorem nie masz tak dużych napadów głodu.
Śniadanie poziom 3
W lodówce masz zawsze ser, szynkę, jogurty i owoce, a pod ręką pełnoziarnisty chleb lub bajgle.
Poświęcasz kilka minut na przygotowanie śniadania, które zabierasz do pracy.
W niektóre dni pijesz czarną kawę i okazuje się, że nie jest taka zła.
Wieczorem już rzadko dopada cię głód.
Śniadanie poziom 4
Przygotowujesz śniadanie, które bez pośpiechu zjadasz w domu.
Robisz sobie jajecznicę z warzywami lub zjadasz frittatę, przygotowaną w weekend. Białko i warzywa to już twoja śniadaniowa norma.
Nie potrzebujesz kawy każdego dnia – wystarcza ci zielona herbata lub nawet woda.
Twój poziom energii utrzymuje się przez cały dzień na stałym poziomie; nie masz napadów głodu.
Te cztery poziomy to tylko przykład. Prawdopodobnie potrafisz wymyślić dużo więcej dobrych kombinacji i wykorzystuj je. Rób postępy we własnym tempie, ale niech zmiany będą na tyle komfortowe, byś mógł je utrzymać na stałe.