Dość często spotykam się z pewnym błędnym przekonaniem. Ludziom wydaje się, że ich organizm nie jest w stanie dobrze funkcjonować bez kolejnej porcji energii. Jednak w większości przypadków nie jest to prawda. Dziś zdradzę jedną, ale za to najlepszą radę dotyczącą jedzenia przed treningiem.
Potrzebuję trochę cukru!
Wiele osób obawia się, że bez natychmiastowej dostawy energii szybko opadnie z sił. Nie potrafi wyobrazić sobie przejażdżki albo ćwiczeń w siłowni bez ulubionego żelu energetycznego. Niektórzy sięgają po niego z przyzwyczajenia, inni traktują go po prostu jak słodką przekąskę. Jednak prawda jest taka, że większość z nas może dobrze funkcjonować i cieszyć się aktywnością bez takiej dodatkowej lawiny cukru.
Moja rada: zjedz wartościowy posiłek 2–3 godziny przed wysiłkiem
Dostawa energii na potrzeby 60-minutowego umiarkowanego wysiłku a zapewnienie zapasu energii przed intensywnym treningiem interwałowym lub wielogodzinną zróżnicowaną sesją treningową to dwie zupełnie różne sprawy. Dlatego należy uczciwie odpowiedzieć sobie na pytanie, jak ciężki będzie trening, i dostosować do niego pobór energii. Większość osób uprawiających sport dla przyjemności wcale nie potrzebuje szczególnej dawki energii przed treningiem! Wystarczy 2–3 godziny przed wysiłkiem spożyć wartościowy posiłek składający się z białka, węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym i zdrowych tłuszczów.