Widziałem dużo Waszych obrazów i produktów z Waszymi rysunkami zawierających motywy kolarskie. Co sprawiło, że zainteresowaliście się tym sportem?
To przyszło naturalnie, ponieważ obydwoje jeździliśmy dużo na rowerze, gdy byliśmy młodsi. Lukas pochodzi z regionu w Czechach, który nazywa się Vysočina (Wyżyna Czeskomorawska), a jego rodzinne miasto – Nové Město na Moravě – co roku gości UCI World Cup w kolarstwie górskim. W trakcie studiów na Uniwersytecie Artystycznym codziennie pokonywał około 30 km na swoim rowerze.
Czy nadal jeździcie na rowerze?
Szczerze mówiąc, więcej rysujemy, niż jeździmy. Lukas jeździ na rowerze górskim, gdy wraca w rodzinne strony, ponieważ woli jazdę poza miastem, z dala od ruchliwych dróg. Ja natomiast (Ilona) lubię kolarstwo dla relaksu. Nie przepadam za jazdą wysiłkową. Wskakuję na mój Bianchi i podziwiam widoki z siodełka.
Ilona, daj spokój, naprawdę masz rower Bianchi?
Oczywiście! Wiem, że wtedy przypominam kolarza rajdowego, ale jestem bardziej odkrywcą rowerowym. Mój chłopak ma małą firmę, która buduje ręcznie robione ramy. I on mówi mi, że muszę mieć najlepszy sprzęt, ponieważ oboje spędzamy dużo czasu pomiędzy rowerzystami.
Czy oglądasz wielkie wyścigi w telewizji?
Oczywiście. Gdy w telewizji pokazują takie wyścigi jak Giro d’Italia czy Tour de France, siadamy i bacznie obserwujemy zmagania. Przy bliższym spojrzeniu znajdziesz niezwykłe mikrohistorie ukryte w tle głównych zdarzeń. W szczególności Paris-Roubaix jest tak fantastyczny, że zainspirował nas do stworzenia dwóch dużych plakatów, z których jeden zilustrował historię opublikowaną na oficjalnej stronie internetowej Eurosportu.
Jak nawiązaliście kontakt z kanałem Eurosport?
To podobna historia do tego, jak nawiązaliśmy kontakt z produkcją reżysera Wesa Andersona, dla którego stworzyliśmy elementy wizualne do promocji filmu Grand Budapest Hotel podczas Igrzysk Olimpijskich w Turynie. Ktoś odkrył nasze prace opublikowane na portalu Behance.net i stwierdził, że nasz styl byłby idealny dla spotu prezentującego legendarny wyścig z Paryża do Roubaix.
Co przyjęliście za motyw główny?
Już samo wydarzenie odbywa się w fascynującym krajobrazie. Na plakacie powiązaliśmy historię regionu górniczego ze współczesnym kolarstwem wyścigowym. Na obrazie widzimy oblicza dawnych górników obserwujących współczesnych zawodników. Atmosfera obrazu powinna przywieść na myśl piekło, którym przeważnie jest wyścig prowadzony po bruku.
Istnieje możliwość zamówienia Waszych plakatów przez Internet – do jakich krajów wysyłacie najczęściej?
Motywy związane z kolarstwem są popularne we wszystkich krajach o bogatej tradycji kolarskiej, takich jak Włochy, Niemcy, Szwajcaria, Austria lub Francja.
Czy myśleliście kiedyś o zaprojektowaniu własnej koszulki kolarskiej lub sprzętu?
Stworzyliśmy koszulki dla czeskiej firmy Festka, która produkuje ręcznie robione ramy rowerów szosowych. Zaprojektowaliśmy nie tylko cały kombinezon, ale również pełną konstrukcję roweru. Ten projekt był dla nas katapultą do świata kolarstwa, ponieważ nasze pomysły spotkały się z dobrym odbiorem. Naszemu rowerowi poświęcono około 600 artykułów, ponieważ Festka zabrała ten właśnie model na wystawę do Seattle, gdzie zwrócił on uwagę odwiedzających. To był jeden z pierwszych indywidualnie malowanych rowerów stworzonych przez tę firmę. Teraz model ten jest bezpiecznie przechowywany w siedzibie firmy w Pradze.
Czy macie już pomysł na świeże motywy kolarskie?
Tak, mamy już coś na myśli. Narysowaliśmy serię portretów sławnych ludzi pochodzących z naszego obszaru geograficznego, w tym znanych polityków, naukowców i biznesmenów, i chcielibyśmy przedstawić triumf Petera Sagana. Petera albo się kocha, albo nienawidzi, co czyni go atrakcyjnym obiektem zarówno dla mediów, jak i dla fanów. Jego udział jest jak przyprawa, która dodaje wyścigowi smaku. Okoliczności z jego życia piszą ciekawe historie i nie możemy się doczekać, by przelać je na płótno.
Więcej informacji o duecie Tomski&Polanski znajduje się na stronie: www.tomskipolanski.com.