Jakie są największe grzechy rowerzystów i kierowców? Czy mogą oni ze sobą współpracować na drodze? O tym wszystkim przeczytacie w artykule Radosława Jaskulskiego, eksperta ze ŠKODA AUTO SZKOŁA.
Główne grzechy rowerzystów :
Czujność ponad wszystko
Podczas jazdy po drogach publicznych wszyscy uczestnicy ruchu zobowiązani są zasygnalizować zawczasu zamiar wykonania manewru skręcania czy zmiany pasa. Niestety wielu rowerzystów zapomina o tym, sądząc, że kierowcy są w stanie przewidzieć ich kierunek jazdy.
Szybki jak wiatr
Często można spotkać cyklistę, który jedzie drogą, chociaż może skorzystać z wyznaczonej do tego ścieżki rowerowej. Należy pamiętać, że takie zachowanie jest niezgodne z prawem. W miejscach, gdzie jest wyznaczona odpowiednia ścieżka, rowerzysta ma obowiązek poruszać się tylko po niej.
Rowerzysta meloman
Podczas jazdy rowerzyści często mają w uszach słuchawki i słuchają głośno muzyki. Jest to bardzo ryzykowne, ponieważ można nie usłyszeć sygnałów dźwiękowych wydawanych przez innych uczestników ruchu albo dźwięków syreny pojazdów uprzywilejowanych, takich jak policja czy karetka pogotowia.
Kolarz-chodziarz
Wielu rowerzystów w obawie przed samochodami nagminnie korzysta z chodników, które przeznaczone są tylko dla pieszych. Częste są też przypadki przejeżdżania rowerem przez przejście dla pieszych, co również jest wbrew przepisom ruchu drogowego.
Główne grzechy kierowców:
Ja jestem większy
Dużym zagrożeniem dla rowerzystów są kierowcy, którzy nie szanują innych uczestników ruchu. Znane są przypadki, gdy kierujący pojazdem mechanicznym wymusza na rowerzyście pierwszeństwo, wyprzedza w nieodpowiednim miejscu czy nawet próbuje zepchnąć go z drogi na chodnik lub pobocze.
Ścieżka rowerowa to nie parking
Poważnym problemem wielu dużych polskich miast jest niewystarczająca liczba miejsc do parkowania. W efekcie ścieżki rowerowe, które powinny być dostępne dla rowerzystów, są często blokowane przez zaparkowane pojazdy.
Uważaj na prawą stronę!
Wprowadzone kilka lat temu zmiany w Kodeksie drogowym zezwalają rowerzystom na wyprzedzanie innych pojazdów nie tylko z lewej, ale również z prawej strony. Dlatego kierowcy planujący wykonać skręt w prawo powinni o tym pamiętać, gdy podejrzewają, że jadący za nimi rowerzysta może chcieć ich wyprzedzić.
Pomyśl, zanim zatrąbisz!
Kierowca samochodu jadącego za rowerzystą powinien się dwa razy zastanowić, zanim postanowi użyć klaksonu. Takie zachowanie niesie ze sobą ryzyko, że rowerzysta może się przestraszyć i stracić równowagę albo niespodziewanie zjedzie gwałtownie i spowoduje wypadek.
Współpraca się opłaca!
Pas jest szeroki
Jeśli po drodze, z której korzystasz, poruszają się też rowerzyści, spróbuj jechać bliżej środka drogi. Ułatwisz w ten sposób innym uczestnikom poruszanie się prawą stroną jezdni.
Daj znać wcześniej
Jeśli podczas jazdy za rowerzystą planujesz wykonać potencjalnie ryzykowany manewr, uprzedź go wcześniej klaksonem i postaraj się to zrobić przynajmniej 100 metrów przed planowanym manewrem.
Dystans jest wskazany
Podczas wyprzedzania rowerzysty pamiętaj, aby koniecznie zachować odpowiednią odległość. Wyprzedzaj tylko pod warunkiem, że dzieli was odstęp nie mniejszy niż 1 metr, ponieważ przy dużej prędkości podmuch powietrza może zachwiać równowagę rowerzysty.