https://youtu.be/2yOAkMZpbww
Niewiele osób wie, że nawet z założonym tradycyjnym kaskiem można nadal doznać obrażeń głowy podczas wypadku. Na przykład przy prędkości 25 km/h ryzyko poważnych obrażeń głowy wynosi 90%. Poduszka powietrzna, o której wspomnieliśmy powyżej, zapewnia cyklistom ośmiokrotnie lepszą ochronę głowy. Jest to olbrzymie ulepszenie.
„Poduszka powietrzna Hövding została zaprojektowana zgodnie z naszymi wymogami, na bazie naszych materiałów i metod zaczerpniętych z przemysłu motoryzacyjnego, dzięki czemu zapewnia światowej klasy ochronę głowy. Fakt, że tak prestiżowa instytucja jak Uniwersytet Stanforda opublikowała raport świadczący o poziomie ochrony zapewnianej przez Hövding w porównaniu z kaskami tradycyjnymi, utwierdza naszych klientów w przekonaniu o najlepszej ochronie, którą zapewnia rozwiązanie Hövding” – mówi prezes Hövding, Fredrik Carling.
Jak to działa? System rejestruje ruchy cyklisty kilka razy na sekundę i natychmiast pompuje poduszkę powietrzną podczas wypadku. Pytanie, czy rozwiązanie to będzie wystarczające dla konserwatywnych amatorów dwóch kółek. Co o tym myślicie? Czy przekonuje was koncepcja poduszki powietrznej w kasku rowerowym?