Cena pompki – 15 zł, dętki – 10 zł, łyżek – kilka zł. Tyle kosztuje spokój w trakcie podróży. Czy kiedykolwiek wybrałeś się na długą przejażdżkę samochodową z oparami benzyny w baku? Efekt tego może być taki jak brak zapasowej dętki. Jeśli na środku pustkowia wyczerpiesz paliwo/złapiesz gumę, to musisz albo biegać za stacją benzynową/sklepem rowerowym, albo porzucić samochód/rower i szukać pomocy. Stracisz czas, nerwy i przede wszystkim przyjemność z wyjazdu.
Tymczasem wystarczyłaby zapasowa dętka, pompka, łyżki oraz zdolności naprawcze niewykraczające poza zakres wiedzy z lekcji ZPT. Masz wszystko? To teraz zobacz, jakie to proste: