To nie poszło zgodnie z planem. (Źródło: VeloBusDriver)
1. Spraw sobie dobre zapięcie!
Pierwsza zasada przy kupowaniu roweru: kup równie dobre zapięcie. Rower łatwo ukraść i odsprzedać więc musisz chronić swoją inwestycję. Złodziej potrzebuje zaledwie kilku chwil aby wskoczyć na twój rower akurat wtedy, kiedy na chwilę się obrócisz. Kolejną rzeczą, którą zobaczysz są plecy nowego właściciela twojego skarbu.
Standardem jest tak zwany U-Lock w kształcie literu U, złożonej z dwóch kawałków metalu. Najbardziej znane są te, produkowane przez firmy Kryptonite lub OnGuard. Najnowsze zapięcia, np. Bitlock, mają kilka nowoczesnych, ekscytujących funkcji. Możecie więc otworzyć swoje zapięcie bez kluczyka, korzystając jedynie ze smartfona.
Inną opcją jest zapięcie łańcuchowe z kłódką (takie produkuje np. OnGuard). Są łatwiejsze do użycia niż zabezpieczenia U-Lock, bo można wykorzystać w zasadzie każdy słup lub płot, a także połączyć ze sobą kilka części roweru.
Poza samym zabezpieczeniem pamiętajcie, aby spinać ze sobą ramę i przynajmniej jedno koło. To odstrasza potencjalnego złodzieja od próby zdjęcia koła i ucieczki z pozostałą częścią roweru.
2. Włącz światła
Jazda na rowerze w nocy może być wyjątkowo przyjemnym i relaksującym sposobem spędzania wieczoru. Równocześnie może być dość ryzykowna. Dlatego światła (i odpowiednio oznakowana odzież) są konieczne dla wszystkich, którzy preferują nocne wycieczki.
Jeśli jeszcze nie macie świateł proponujemy coś niewielkiego, prostego i niezbyt ciężkiego, jak światła BlindeKUH lub KNOG’s Frog Lights, które łatwo zamontujecie na kierownicy i pod siodełkiem. Nie wymagają specjalnych modyfikacji, ani narzędzi.
Jeśli szukacie czegoś bardziej widocznego powinniście zaopatrzyć się także w kamizelki odblaskowe lub oznaczenia montowane na odzieży. Wystarczą kamizelki, które powinny znajdować się na wyposażeniu każdego samochodu, a znajdziecie je we wszystkich supermarketach.
Odblaskowa kamizelka Dargelos. (Źródło: Dargelos)
3. Chroń swoje opony!
Jest tylko kilka rzeczy gorszych od złapania gumy, szczególnie w trakcie ulewy lub w nocy. Jest na to jednak kilka sprytnych rozwiązań, takich jak uszczelniacze do kół. Dodają one parę dodatkowych milimetrów ochrony waszym dętkom i chronią przed drobnym szkłem czy kolcami.
Najwyższej klasy uszczelniacze produkują firmy takie jak Mr. Tuffy i Slime. Dodadzą wam jedynie nieco więcej obciążenia, ale zaoferują kilometry ochrony. Są relatywnie tanie i całkiem łatwe do zainstalowania w domowych warunkach.
4. Chrońcie swoje wyposażenie!
Wymyślne siodełka i szybko montowane koła to nie tylko radość z jazdy. Są one również łakomym kąskiem dla złodziei, którzy już planują ich sprzedaż na czarnym rynku.
Świetną możliwością zatrzymania złodzieja jest użycie zabezpieczeń, typu C3N firmy sphyke lub Pitlock. Uniemożliwiają one łatwe zdjęcie wybranej części, podobnie jak śruby zabezpieczające felgi samochodowe.
C3N system. (Źródło: sphyke)
System zamienia standardowe nakrętki w waszym rowerze na modyfikowane nakrętki z szyfrem. To znaczy, że możesz zdjąć nakrętkę jedynie wtedy, kiedy znasz kombinację. Pitlock działa podobnie, jednak do otwarcia nakrętki wymagany jest specjalny klucz.
Sprytną próbą oszukania złodzieja jest również wymiana standardowych nakrętek na mniej popularne. Złodzieje zwykle używają najpopularniejszych narzędzi i nie są przygotowani na nakrętki z nietypowym gwintem.
